To pudełko powstawało przez miesiąc. Wymagało ogromnego nakładu pracy i planu, który nie był od początku sprecyzowany. Codziennie dodawałam nowy element i dopracowywałam zarys efektu końcowego.
Najwięcej kłopotów przysporzyło mi samo pudełko - początkowo była to szkatułka z drewnianą rączką i niezbyt stabilnymi nóżkami w postaci kulek (link). Nie mając piły musiałam usunąć nóżki i rączkę - zrobiłam to nożykiem kalecząc się wielokrotnie :). Brzydkie dziury wypełniłam szpachlą do drewna.
Czekało mnie dużo malowania i szlifowania - kiedy wszystko było gotowe, mogłam już przyklejać papier. Na wieczku i brzegach pudełka stworzyłam collage z papieru ryżowego, żeby uzyskać pożądany wzór. Po obklejeniu wierzch i boki ozdobiłam pastą strukturalną. W tym celu wykorzystałam swój ulubiony szablon z inspirello.pl, który oczywiście rozbudowałam dopasowując zdobienia do kształtu pudełka.
Całość wykończyłam mosiężnym uchwytem, do którego przywiązałam dwa złote chwościki.
Miałam kłopot z wewnętrznym brzegiem pudełka - nie wiedziałam czy podbarwić je lekko złotą pastą postarzającą, czy pokryć w całości tworząc gładki, złoty rant. Ślicznie dziękuję za poradę koleżance z grupy na facebooku. Przy okazji wszystkich serdecznie zapraszam na naszą grupę: samouki decoupage.pl.
Podsumowanie:
- Papier - Stamperia (link)
- Pudełeczko - inspirello.pl
- Pasta strukturalna - pasta satynowa, kolor jaspis www.dailyart.eu
- Złota pasta postarzająca - firmy pentart
- Szablon - inspirello.pl
widać, że w pracę został włożony ogrom pracy - wszystko jest dopracowane, wręcz dopieszczone.
OdpowiedzUsuńDziękuję! To prawda, starałam się bardzo, kocham detale i cieszę się, że to widać :)
Usuń